Agata Rutkowska, młoda, kreatywna i ambitna
miłośniczka fotografii.
Fotografia jest moją miłością, której z biegem lat jestem stale wierna. W 2008 roku po raz
pierwszy trzymałam w ręku lustrzankę, rok pózniej analogowego Kieva. Pierwszymi
modelami stali się znajomi, potem początkuące modelki.
Fotografia portretowa stała się obsesją, a ludzka twarz studnią bez dna. Człowiek jest
tak doskonały, że grzechem jest jego nie zapamiętanie. Emocje i ekspresja, którą
dysponuje każdy człowiek warta jest największych poświęceń.
Aktualnie jestem dumną uczennicą technikum cyfrowych procesów graficznych w
Chojnicach, gdzie pogłębiam znajomość grafiki komputerowej. W fotografii portretowej
stawiam na oryginalność i kreatywność. Spontaniczność i naturalność przede wszystkim.
To co, niedoskonałe zdołam poprawić, a to co piękne wydobyć.
Lubię bawić się w Boga i zatrzymywać czas.
Fotografia jest moją miłością, której z biegem lat jestem stale wierna. W 2008 roku po raz
pierwszy trzymałam w ręku lustrzankę, rok pózniej analogowego Kieva. Pierwszymi
modelami stali się znajomi, potem początkuące modelki.
Fotografia portretowa stała się obsesją, a ludzka twarz studnią bez dna. Człowiek jest
tak doskonały, że grzechem jest jego nie zapamiętanie. Emocje i ekspresja, którą
dysponuje każdy człowiek warta jest największych poświęceń.
Aktualnie jestem dumną uczennicą technikum cyfrowych procesów graficznych w
Chojnicach, gdzie pogłębiam znajomość grafiki komputerowej. W fotografii portretowej
stawiam na oryginalność i kreatywność. Spontaniczność i naturalność przede wszystkim.
To co, niedoskonałe zdołam poprawić, a to co piękne wydobyć.
Lubię bawić się w Boga i zatrzymywać czas.